Wiosna, wiosna
Jak co roku, 21 marca przedszkolaki z Drążdżewa niecierpliwie czekały na Wiosnę. Wyglądały przez okno, dopytywały kiedy przyjdzie. Przygotowania na przyjście Pani Wiosny trwały od samego rana. Najpierw dzieci dzieliły się swoimi spostrzeżeniami na temat odchodzącej zimy. Wspólnie stwierdziły, że nie będą za nią tęsknić i już nie mogą się doczekać kiedy będą mogły zdjąć grube, zimowe czapki z głów, schować ciężkie kozaki i niewygodne puchowe kurtki. Tańczyły przy piosenkach o Wiośnie. Po śniadaniu udały się z kukłą Marzanny na ostatni spacer. Dumnie niosły ją przez Drążdżewo, by wypędzić stąd w końcu zimę. Następnie spaliły ją na boisku szkolnym mówiąc: „żegnaj zimo”. I już mamy piękną wiosnę. Przyszła i do nas, a zatem Pani Zima wystraszyła się przedszkolaków i ustąpiła miejsca Wiośnie.
Magdalena Zuzelska