Białe szaleństwo
W dniu 20 stycznia 2016 roku 39 uczniów Zespołu Szkół w Krasnosielcu pod opieką nauczycieli wychowania fizycznego (Agnieszki Gałązki, Grzegorza Gałązki i Szymona Kołakowskiego) wyjechało do Rybna za Łomżą na stok narciarski. Jak śnieg to narty. Skojarzenie jest proste, ale sama nauka jazdy na nartach sprawia wiele problemów początkującym. Wystarczy jednak odrobina koncentracji i entuzjazmu, aby podstawy jazdy na nartach zostały opanowane. Podstawą nauki jest ćwiczenie i nie można zrażać się po pierwszych, być może nieudanych, próbach. Jazda na nartach to olbrzymia frajda. Dlatego postanowiliśmy dostarczyć jej naszym uczniom.
Cała grupa podzielona została na trzy podgrupy wiekowe (I grupa – dziewczęta i chłopcy z gimnazjum, II grupa – chłopcy ze szkoły podstawowej i III grupa – dziewczynki ze szkoły podstawowej). Wszyscy podstaw narciarstwa uczyli się pod okiem trzech instruktorów. W czasie 2 – godzinnej lekcji uczyli się technik:
– pozycji zjazdowej,
– jazdy pługiem na nartach,
– skręcania na nartach – łuki płużne,
– jazdy w skos stoku – skręt dostokowy,
– jazdy równoległej – skręt odstokowy,
– techniki bezpiecznego upadku i zatrzymania,
– wjazdu w górę wyciągiem orczykowym,
Tylko nieliczni mieli trudności z przyswojeniem tak dużej ilości umiejętności. Większość uczniów poradziło sobie z pierwszą lekcją znakomicie. Trzecia godzina atrakcji poświęcona była na szlifowanie poznanych technik zjazdu na nartach pod kierunkiem nauczycieli wf, którzy pomagali dzieciom wejść i zejść z orczyka, założyć odpiętą nartę czy wspólnie zjechać w dół. Obecność opiekunów na stoku to obowiązek i poczucie bezpieczeństwa dla podopiecznych. Podobnie jak koordynacja grupą na dole przy wyciągu.
Zabawa była świetna i dostarczyła niezapomnianych wrażeń całej grupie. Po zdaniu sprzętu „lekkim” krokiem wszyscy udali się do autokaru, gdzie czekała gorąca herbatka przywieziona z Krasnosielca w szkolnym termosie. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w ulubionym przez wszystkich Mc Donaldzie w Ostrołęce. Najedzeni, zagrzani w ciepłym autokarze i z głowami pełnymi wrażeń wróciliśmy do Krasnosielca. Na pamiątkę każdy uczestnik wyjazdu otrzymał od stacji Rybno kalendarz ścienny. Jeśli wróci zima na prośbę dzieci zorganizujemy kolejne wyjazdy do Rybna (i tak każdego roku aż wychowamy Małysza, Stocha czy Justynę Kowalczyk).
NAUCZYCIELE WF