Spotkanie autorskie z Ewą Stadtmüller
Publiczna Biblioteka Samorządowa w Krasnosielcu zaprosiła kolejnego gościa. Tym razem była to autorka wielu książek dla dzieci Ewa Stadtmüller, która przyjechała do nas z odległego Krakowa. Spotkania z pisarką odbyły się 19 września 2016 r. Pierwsze w szkole podstawowej w Krasnosielcu, drugie zaś w szkole podstawowej w Rakach. W Krasnosielcu autorka spotkała się z uczniami klas I-IV, natomiast w Rakach ze wszystkimi uczniami szkoły. Ewa Stadtmüller ukończyła filologię polską ze specjalizacją dziennikarską. Przez 10 lat pracowała jako nauczyciel języka polskiego oraz asystent w Katedrze Pedagogiki Wczesnoszkolnej Akademii Pedagogicznej. Później zajęła się pisaniem, głównie książek dla najmłodszych. Do tej pory napisała ich już ponad 100. Są wśród nich zbiory opowiadań, bajki, wiersze, zagadki oraz przewodniki napisane wspólnie z Anną Chachulską pt. „Kraków i okolice” oraz „Zakopane i okolice”. Szczególne miejsce w twórczości autorki zajmują książki o charakterze edukacyjnym, często wykorzystywane w procesie wychowawczym najmłodszych. Są wesołe, mądre, przepięknie ilustrowane przez Kazimierza Wasilewskiego – ulubionego rysownika autorki. Niezwykle istotną rolę w jej twórczości odgrywa też nurt religijny. Podczas spotkań autorka opowiadała o tym, jak powstaje książka, bawiła się wspólnie z dziećmi w teatr, zadawała różnorodne zagadki. Do naszych milusińskich przybyła z czarodziejską torbą, w której znajdowały się kukiełki, przedstawiające bohaterów jej książeczek. Dzieci dowiedziały się też, w jaki sposób można samodzielnie taką kukiełkę zrobić. Okazało się, że materiał do jej wykonania znajduje się na wyciągnięcie ręki – skarpetki, kolorowa włóczka, patyki, pałka do ucierania ciasta, guziki itd. Dzieci były też ogromnie zachwycone inscenizowanymi teatrzykami, ponieważ mogły wcielić się w role aktorów. Poznały też zasadę posługiwania się pacynkami, marionetkami i maskotkami. Dodatkową atrakcją były próby wspólnego układania wierszy. Później przyszedł czas na pytania. Były one różnorodne i dotyczyły nie tylko książek, które napisała autorka, ale też jej życia codziennego. Na koniec wszyscy chętni mogli kupić książeczkę autorstwa naszego gościa i poprosić o autograf.
Krystyna Wierzbicka –Rybacka