O książkach przy herbatce z Pawłem Beręsewiczem
Co łączy pana Ciumka z Pawłem Beręsewiczem? Który z nich został okradziony podczas wyprawy rowerowej po Prowansji? Czy klub Frutex Pięknogóra ma szansę wygrać ligę? Czyją specjalnością jest smartfon w zupie?
Tematów poruszonych podczas spotkania autorskiego z Pawłem Beręsewiczem było znaczenie więcej. Sporo pytań co prawda pozostało bez odpowiedzi, ale za to z pewnością zachęciły do lektury książek zaproszonego gościa.
Paweł Beręsewicz 12 kwietnia odwiedził Filię Biblioteczną w Amelinie oraz Publiczną Szkołę Podstawową w Drążdżewie, aby uczniom klas 2-6 opowiedzieć o sobie i swoich książkach. Spotkanie autorskie w Amelinie, w którym uczestniczyło 50 osób, zostało sfinansowane ze środków Instytutu Książki w ramach działającego przy Filii Bibliotecznej w Amelinie Dyskusyjnego Klubu Książki. 115 uczniów z Drążdżewa mogło poznać osobiście znanego pisarza dzięki Publicznej Bibliotece Samorządowej w Krasnosielcu.
Paweł Beręsewicz to anglista, tłumacz, leksykograf, ale przede wszystkim autor książek dla dzieci i młodzieży, które zdobyły wiele nagród i wyróżnień. Do najbardziej znanych należą: seria książek o rodzinie Ciumków, Czy wojna jest dla dziewczyn?, Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek, Pan Mamutko i zwierzęta, Tajemnica człowieka z blizną, Noskawery, Więcej niż klub, Poczet psujów polskich.
Rozmowa z gościem przebiegała w bardzo miłej atmosferze, ponieważ pan Paweł Beręsewicz szybko zdobył sympatię uczestników spotkań. Autor zapraszał wybrane osoby do poważnej dyskusji o książkach. Niezbędne do tego okazało się założenie nogi na nogę, zrobienie poważnej miny, oraz „picie” wyimaginowanej herbaty lub kawy z miniaturowych filiżanek.
Spotkanie w Amelinie uświetnił występ grupy uczniów III klasy PSP w Amelinie, którzy pod opieką pani Ewy Grabowskiej przygotowali recytację fragmentów utworów Pawła Beręsewicza, które zaprezentowali przed rozpoczęciem spotkania.
Młodzi czytelnicy zarówno z Amelina, jak i Drążdżewa mieli do gościa bardzo dużo różnorodnych pytań, na które autor chętnie odpowiadał. Osoby, które zakupiły książki Pawła Beręsewicza, po zakończeniu spotkań ustawiły się licznie po autografy.